Od wielu lat uczniowie naszej szkoły wraz z panią Katarzyną Frydrych jeżdżą na wycieczki w Bieszczady. Tam też jako Ie pojechaliśmy na naszą pierwszą wycieczkę klasową. Tam wielu z nas zafascynowała poezja śpiewana i piosenka turystyczna, gdy uczestniczyliśmy w codziennych śpiewankach z panią Kasią i Michałem Łangowskim ("Cisza jak ta"), który był naszym drugim opiekunem i który co tu dużo mówić, sprawił, że połowa klasy zakochała się w muzyce z krainy łagodności. Miłość ta nie wygasła wraz z końcem wycieczki. Częste śpiewanki przy gitarze Michała Łangowskiego i Krzysztofa Dąbkowskiego sprawiły, że narodził się pomysł zorganizowania w naszej szkole Konkursu Piosenki Turystycznej i Poezji Śpiewanej.
W październiku 2006 rozpoczęliśmy przygotowania. Wszystko działo się strasznie szybko. Brak doświadczenia trzeba było rekompensować pomysłowością i entuzjazmem. Chcieliśmy zainteresować uczniów szkół ponadgimnazjalnych z całego Szczecina. Stworzyliśmy więc regulamin, zrobiliśmy plakaty; rozreklamowaliśmy konkurs w szkołach. Konieczna była jednak pomoc finansowa, dlatego zorganizowaliśmy w szkole sprzedaż pieczonych przez nas ciast i szukaliśmy sponsorów poza jej murami. Ludzie bardzo chętnie nam pomagali.
Wielkimi krokami zbliżał się 15 grudnia, dzień konkursu. Gwiazdą imprezy, oczywiście poza uczestnikami konkursu, był "Dom o Zielonych Progach". Znaleźliśmy też profesjonalne jury, w którego skład weszli: Wojtek Szymański ("Dom o Zielonych Progach"), Michał Łangowski ("Cisza Jak Ta"), Marek Kuc ("Do Góry Dnem"), Przemysław Niwiński ("Do Góry Dnem"), Bartosz Zalewski, Wiesław Jarosz. Sklep CETUS oraz TOUR CLUB zostali głównymi sponsorami nagród. Na naszą pocztę przychodziło, ku naszej radości, coraz więcej zgłoszeń z całego Szczecina. Wszyscy byli bardzo podekscytowani i z niecierpliwością czekali na 15 grudnia.
Dzień przed konkursem Pan Janusz, nasz Woźny, wywiesił nad wejściem do szkoły baner konkursu, zrobiony przez Sylwię Nojek i Jej Tatę. O 22:00 wszyscy chętni przyszli do szkoły, aby przygotować aulę. Pomimo tak późnej pory było sporo osób. Ustawiliśmy krzesła, ławki, choinki, wywiesiliśmy logo sponsorów i olbrzymie logo konkursu. Potem zamiast wracać do domów, usiedliśmy i długo rozmawialiśmy o następnym dniu.
Konkurs zaczynał się o 16:00. Uczestnicy zaczęli się zjeżdżać ok. 14:00. Ćwiczyli w naszej sali, bufecie szkolnym, na korytarzu, a nawet w łazienkach. Przyjechał też "Dom o Zielonych Progach". Wszyscy czekali na rozpoczęcie...
Konkurs prowadziła Asia Sadecka. Zadanie miała trudne, gdyż, co rusz wynikał jakiś drobny problem, ona jednak doskonale potrafiła wybrnąć z każdej sytuacji. Zaczęło się. Pierwszy utwór wykonały dziewczyny z VIII LO. Chociaż gości przybyłych na konkurs nie było zbyt wielu, to jednak dawali o sobie znać, nagradzając każdego uczestnika gromkimi oklaskami. Po zakończeniu części konkursowej jury udało się na długie obrady. Uczestnicy niecierpliwili się trochę czekając na ogłoszenie wyników. Nareszcie wyniki! Poziom na I Szczecińskim Konkursie Piosenki Turystycznej i Poezji Śpiewanej był bardzo wysoki, toteż przyznano aż 5 wyróżnień oraz nagrodę specjalną. Potem było rozdanie nagród. Trzeba przyznać, że było przy tym sporo zamieszania, ale usprawiedliwia nas brak doświadczenia.
Po konkursie i rozdaniu nagród na scenie wystąpił zespół "Dom o Zielonych Progach". Na widowni pojawiły się nowe twarze, a w auli zapanowała radosna atmosfera. Zespół wykonał swoje najbardziej znane i lubiane piosenki. Występ podobał się wszystkim, bo ten rodzaj muzyki naprawdę działa na ludzi.
Koniec?! Nie. Wszyscy chętni mogli iść jeszcze do "Piwnicy KANY" na wspólne śpiewanki z zespołem, "Dom o Zielonych Progach". My musieliśmy zostać i posprzątać. Mimo wszystko nasz entuzjazm nie minął i już planowaliśmy, co poprawimy za rok, organizując II edycję "Na szlaku poezji...".
Szczególnie pragniemy podziękować: